Lubelska Akademia WSEI może pochwalić się kolejnymi zagranicznymi absolwentami pielęgniarstwa w języku angielskim.
W środę studia pierwszego stopnia na tej uczelni ukończyło 65 osób, pochodzących głównie z krajów afrykańskich m.in. Zimbabwe i Gambii. Na uroczystości absolwenci odebrali dyplomy i uzyskali symboliczne przypinki z czepkiem.
- Ten kierunek cieszy się zainteresowaniem i w porównaniu do innych (w języku angielskim) zdecydowanie się wyróżnia, jeśli chodzi o ilość chętnych. Jest on wyjątkowo chętnie wybierany przez kandydatów z tamtych stron świata. Podczas uroczystości zawsze jest bardzo emocjonalne i żywiołowo, trochę inaczej niż w przypadku graduacji naszych polskich studentów, bo studenci z Afryki mają trochę inny sposób ekspresji. To nasza piąta taka uroczystość i zawsze jest wesoło, radośnie i żywiołowo, po prostu fantastycznie – mówi Andrzej Cwynar, prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej Lubelskiej Akademii WSEI.
Dlaczego studenci z dalekiej zagranicy wybrali naukę w Polsce?
- Od domu dzieli mnie bardzo długi dystans. Mamy otwarte możliwości i zdecydowałam się studiować pielęgniarstwo w Polsce, ponieważ uważam, że kraje europejskie oferują najlepszy poziom edukacji w zakresie opieki zdrowotnej. Polska to piękny kraj i chciałabym tu pracować – mówi Natasha M Dube, absolwentka pielęgniarstwa z Zimbabwe.
- Chciałbym pomagać ludziom, dlatego wybrałem ten kierunek. Chciałbym jeszcze ukończyć tu studia magisterskie i następnie mam plan wrócić do swojego kraju i pracować w służbie zdrowia – mówi Insa Vaz Mendy, absolwent z Gambii.
Jak dodaje rektor Cwynar niektórzy studenci wrócą do swojego kraju z wyuczonym zawodem, część z nich planuje szukać pracy na zachodzie Europy, ale jest też grono absolwentów, którzy na tyle polubili nasz kraj, że planują tu zostać.